czwartek, 28 lipca 2016

Bez okazji

Żona - Potrzebuję nerki.
Mąż - Jakiej nerki?!...
Żona - Torebki-nerki, do biegania i na rower.
Mąż - Acha.

10 godzin później... :D





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz