Luty był intensywny, choć nie znalazło to odbicia na blogu. Szyłam, malowałam ceramikę i na nic innego nie było czasu. Teraz mogę się pochwalić.
Wszystkie naczynia wykonała niezrównana Magdalena Kopiczko a ja je ozdobiłam.
Po ceramice czas na nadrobienie zaległości w szyciu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz