W sobotę wybrałam się na dodatkowe zajęcia, żeby dokończyć kilka prac z dziećmi i parę swoich naczyń, które czekamy na szczególne potraktowanie. To wielki talerz o średnicy około 30 cm i duża misa. Godzina czasu wystarczyła na namalowanie głównego wzoru, lwa z Walencji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz