Kupiłam córce nowa kołdrę i okazało się, że poszewki mam na inny wymiar. Na szczęście od czego są resztki i zapasy dziwnych materiałów w pudle?
Powstały dwustronne kołdry z cienkiej bawełny z aplikacjami. Zapięcia zrobiłam na guziczki odprute ze starej koszuli brata, która poszła do przerobienia na strój Marii do jasełek w przedszkolu. Pełny recykling :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz