Dzieje się. Zabrałam się za zaległe zamówienia, czyli miskę z pejzażykiem, mydelniczkę z dziurkami i czajnik. Czajnik wyszedł trochę po koreańsku, ale pokażę go w całości dopiero po wypaleniu, bo jeszcze może popękać. Wypolerowałam go kamieniem. Fajna zabawa dla cierpliwych.
Wszystko będzie się tu sukcesywnie pojawiać.
Oooooo moja mydelniczka! Ładną poproszę!
OdpowiedzUsuńW jakim ma być kolorze?
OdpowiedzUsuń