Dzieje się. Zabrałam się za zaległe zamówienia, czyli miskę z pejzażykiem, mydelniczkę z dziurkami i czajnik. Czajnik wyszedł trochę po koreańsku, ale pokażę go w całości dopiero po wypaleniu, bo jeszcze może popękać. Wypolerowałam go kamieniem. Fajna zabawa dla cierpliwych.
Wszystko będzie się tu sukcesywnie pojawiać.
niedziela, 31 stycznia 2016
sobota, 30 stycznia 2016
Talerzyk
Faktury z natury, czyli kapusta włoska, biała glina i szkliwo z resztek. Efekt kolorystyczny przypomina mi listopadowy zmierzch na zaoranych polach.
piątek, 29 stycznia 2016
wtorek, 26 stycznia 2016
Kubeczki
Odlewam kubeczki. Z malowaniem często coś nie wychodzi. Farba majolikowa rozlewa się pod szkliwem, ale na funkcjonalność kubeczka na szczęście to nie wpływa.
Komu kubeczek na małą kawkę?
Komu kubeczek na małą kawkę?
piątek, 22 stycznia 2016
Miseczka
Miseczka bojowa, to znaczy ciężka. Ale ładna. Wzory inspirowane zabytkami z gdańskiego Muzeum Archeologicznego. Oryginał z XVII w był o wiele większy, więc musiałam zmniejszyć zdobienie. Poza tym dodałam błękit, którego w oryginale nie było...
Misa perska
Zrobiłam misę z motywem z zabytku z X wieku. Oryginał był malowany czernią na granatowym tle, ale nie miałam takiego ocienia. Zrezygnowałam z kolorowego podkładu i malowałam od razu na bieli.
Farba majolikowa rozpłynęła się po nałożeniu szkliwa, pomimo dwukrotnego wypału utrwalającego, ale chyba taki już jej urok. Antracytowe zacieki dodają nieco głębi całemu rysunkowi.
Misa jest na sprzedaż.
Farba majolikowa rozpłynęła się po nałożeniu szkliwa, pomimo dwukrotnego wypału utrwalającego, ale chyba taki już jej urok. Antracytowe zacieki dodają nieco głębi całemu rysunkowi.
Misa jest na sprzedaż.
sobota, 16 stycznia 2016
Miseczka
Z eksperymentów ze szkliwem udała się też brązowo-żółta miseczka. Wielkość ma akurat śniadaniową - idealną na płatki lub owsiankę.
Ponieważ piec w pracowni przeszedł remont, glina jest mocniejsza i bardziej dopieczona niż przy poprzednich pracach, a co za tym odzie mniej przepuszczalna i trwalsza.
Ponieważ piec w pracowni przeszedł remont, glina jest mocniejsza i bardziej dopieczona niż przy poprzednich pracach, a co za tym odzie mniej przepuszczalna i trwalsza.
Niespodzianki
Jaki kolor wychodzi ze zmieszania ze sobą dwóch odcienie brązu? W ceramice, jak się okazuje, to może być niebieski!
piątek, 15 stycznia 2016
Od nowa
Fortuna kołem się toczy... Mój blog o rekonstrukcji się rozsypał, zatem będę kontynuować pisanie o swoich projektach tutaj. O czym będzie? O ceramice, ubiorach, gotowaniu i próbach odtwarzania codziennego życia w dawnych wiekach, może jeszcze o biżuterii. A czasem pewnie też odejdę na chwilę od tematu.
Do zobaczenia :)
Do zobaczenia :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)